Wydarzenia Bielsko-Biała

Rekreacja zamiast libacji

Władze Bielska-Białej chcą w tym roku wydać pół miliona złotych na rewitalizację parku Strzygowskiego. W tegorocznym budżecie została już wprowadzona stosowna korekta, dzięki której miasto może na ten cel wydatkować pieniądze.

Sprawa jest o tyle ciekawa, że projekt stworzenia w tym miejscu kolejnego na terenie stolicy Podbeskidzia zielonego zakątka – miejsca wypoczynku i rekreacji – był jednym z tych, jakie w zeszłym roku ubiegały się o realizację w ramach budżetu obywatelskiego 2017 (był to jeden z tak zwanych projektów ogólnomiejskich). Pomysł nie znalazł wówczas poparcia mieszkańców i przepadł w głosowaniu. Ratusz uznał jednak, że jest to bardzo dobra propozycja i postanowił ją zrealizować we własnym zakresie, jako inwestycję gminną. Nazwa park Strzygowskiego przeciętnemu mieszkańcowi stolicy Podbeskidzia mówi z pewnością niewiele. Zwłaszcza że miejsce to trudno nazwać już parkiem. To po prostu porośnięty bujną zielenią, wąski na kilkadziesiąt metrów pas terenu ciągnący się wzdłuż wschodniego brzegu Białej, mniej więcej na długości kilometra, od potoku Straceńskiego do centrum handlowego Gemini Park. Przez jego środek prowadzi stara alejka spacerowa o bitej nawierzchni, którą biegnie także szlak rowerowy, prowadzący wzdłuż rzeki Białej aż do Bystrej. Poza tym jest to zaniedbana dzicz, miejsce częstych alkoholowych libacji. Dużo tam śmieci, w tym tony butelek i puszek, sukcesywnie sprzątanych przez służby miejsce.

Projekt obywatelski zakładał uczynienie z tego terenu parku z prawdziwego zdarzenia, wraz z infrastrukturą rekreacyjno-sportową. Propozycja była taka, aby cały obszar wysprzątać i oczyścić oraz wypielęgnować istniejącą tam zieleń. W miejsce „topornej” alejki miał powstać trakt rowerowo-pieszy o utwardzonym podłożu, a także specjalny tor dla biegaczy i rolkarzy o długości 400 metrów oraz ogrodzony wybieg dla psów o powierzchni 300 metrów kwadratowych. Wszędzie miały pojawić się ławki, latarnie, kosze na śmieci oraz stojaki dla rowerów. Pomysłodawcy z góry zakładali, że w kolejnych latach park miałby być uzupełniany o następne elementy infrastrukturalne (terenowy tor rowerowy, tarasy dla plażowiczów nad brzegiem Białej itp.).

Trudno jeszcze powiedzieć, co dokładnie powstanie na tym obszarze w ramach przygotowywanej przez gminę inwestycji, lecz można sądzić, że działania te pójdą w kierunku zaproponowanym przez mieszkańców w ramach obywatelskiej inicjatywy.

google_news