Prawie 23 tys. zł zainwestował stryszawski Gminny Ośrodek Kultury w nowoczesny sprzęt, który pozwala lepiej prezentować zbiory, a zarazem prowadzić działalność edukacyjną i kulturalną.
Stryszawski GOK ze swoich środków wydał zaledwie 5,9 tys. zł. Pozostałe 17 tys. zł pozyskał z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w formie dotacji w ramach programu „Infrastruktura domów kultury”. Część pieniędzy spożytkowano na doposażenie przebudowanego niedawno Domu Zabawkarza, stojącego tuż przy Beskidzkim Centrum Zabawki, a które stanowi siedzibę GOK-u. Budynek wyposażono w zestaw projekcyjny, gabloty wystawiennicze, laptop z oprogramowaniem. Natomiast w Beskidzkim Centrum Zabawki wymieniono oświetlenie. Zamontowane teraz lampy ledowe zdecydowanie lepiej niż poprzednie oświetlają wnętrza, a zarazem pozwalają w efektowniej prezentować wystawiane prace. Ponadto dla poprawy bezpieczeństwa zainstalowano monitoring. Dyrekcja GOK pomyślała również o imprezach plenerowych. By jeszcze lepiej niż dotychczas móc prezentować miejscowych dorobek twórców ludowych, czy też częściowo uniezależnić się od kaprysów pogody kupiono dwa namioty o powierzchni 9 mkw. i jeden mający 24 mkw. Dzięki nim podczas deszczowych dni możliwe będzie zabezpieczenie małej sceny, czy też zorganizowanie pod nimi zajęć warsztatowych.
W GOK-u nie zapomniano o coraz prężniej działającej Grupie Artystycznej „Synapsy”, która ma już w swoim dorobku trzy filmy biograficzne. Na jej potrzeby kupiono oprogramowanie do montażu filmów i obróbki zdjęć oraz projektor i ekran. – Młodzież się garnie do realizacji projektów filmowych. Chcieliśmy stworzyć jej odpowiednie warunki. Czas nie stoi w miejscu. Aby wesprzeć ich rozwój postaraliśmy się o oprogramowanie, dające jeszcze większe możliwości obórki filmów. Natomiast projektor i ekran pozwalają na efektowne prezentowanie ich dorobku – opowiada Piotr Pochopień, co dzień pracujący w stryszawskim GOK-u, a zarazem będący jednym z opiekunów Grypy Artystycznej „Synapsy”.
