Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy na temat inwestycji rodzącej się na cieszyńskiej Liburni. Na dziesięcioarowym skrawku ziemi u zbiegu ulic Szymanowskiego i Moniuszki, sprzedanym przez miasto jednej z prywatnych spółek, ma powstać apartamentowiec. Wizja jego pojawienia się spędza sen z powiek przyszłym sąsiadom, tym bardziej, że staje się coraz bardziej realna.
Wydział Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego w Cieszynie wydał decyzję zatwierdzającą projekt budowlany dla kontrowersyjnego obiektu i udzielił pozwolenia na jego budowę. Inwestor otrzymał prawo postawienia trzykondygnacyjnego budynku mieszkalnego, w którym znajdować będzie się dziewięć mieszkań wraz z podziemnym parkingiem.
Mieszkańcy bloków przy Szymanowskiego 1 oraz Moniuszki 6, którzy najbardziej odczują pojawienie się nowego obiektu pod oknami, zwarli szyki. Kolejny raz odwiedzają wszystkie możliwe instytucje w mieście, by protestować przeciwko inwestycji. W ratuszu, na ręce Gabrieli Staszkiewicz, przewodniczącej Rady Miejskiej Cieszyna, złożyli wniosek, w którym wyrażają swoje niezadowolenie i proszą o zorganizowanie spotkania mieszkańców osiedla z władzami miasta i radnymi. Żałują, że burmistrz nie skonsultował z nimi chęci sprzedaży terenu znajdującego się w ich sąsiedztwie. Przekonują, że umieszczenie placu budowy w środku ruchliwego skrzyżowania dróg i chodników stanowi ogromne niebezpieczeństwo dla mieszkańców w podeszłym wieku i uczniów znajdującej się niedaleko szkoły.
Spotkanie w sprawie budowy nowego bloku odbędzie się 5 lutego o 17.00 w budynku Szkoły Podstawowej nr 2 przy ulicy Chopina.
