Do taboru żywieckich karetek z wielką pompą dołączył nowy ambulans.
Trafił on już do podstacji w Jeleśni wymieniając dotychczasowy wyeksploatowany pojazd. A tymczasem na „już” potrzebna jest wymiana kolejnej karetki w Rajczy, co przyznaje sam starosta żywiecki Andrzej Kalata. Jak się okazuje to niejedyna bolączka zespołu wyjazdowego w Rajczy.
O szczegółach tej sprawy można przeczytać w najnowszym wydaniu “Żywieckiej Kroniki Beskidzkiej”