Podbeskidzie znów zremisowało. Tym razem podzieliło się punktami z Pogonią Siedlce…

– Naszym celem były dziś trzy punkty, a to niestety się nie udało. Ciężko coś powiedzieć po tym meczu, musimy go przeanalizować. Mieliśmy kilka stuprocentowych sytuacji, a przeciwnik nie stworzył nic groźnego, dlatego ten remis smuci – mówi Lubos Kolar, zawodnik TSP. – Jeśli chodzi o mój dzisiejszy występ, to trochę na ten debiut czekałem. Mam nadzieję, że będę grał coraz więcej, a my będziemy wygrywać kolejne mecze  – dodaje.

Pogoń Siedlce – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0.

Pogoń Siedlce: Frąckowiak – Gordon, Wichtowski, Żytko, Ratajczak – Świerblewski (46’ Kun), Polkowski (87’ Czarnecki),  Mroziński, Tomasiewicz, Bajdur (77’ Płacheta) – Zjawiński.

Podbeskidzie: Leszczyński – Modelski, Bougaidis, Malec, Oleksy – Sierpina, Hanzel, Guga (77’ Wiktorski), Kozak – Chmiel (76’ Kolar) – Tomczyk (87’ Kostorz).

Podbeskidzie zremisowało kolejne spotkanie…

Tym razem podzieliło się punktami z Górnikiem z Łęcznej, który plasuje się w ligowym ogonie.  Niestety znów zabrakło siły ognia.

Następne spotkanie Górale rozegrają w najbliższą środę w Bielsku-Białej z GKS-em Tychy.

Podbeskidzie ma za sobą kolejne pierwszoligowe spotkanie. Przed własną publicznością zmierzyło się ze Stomilem Olsztyn. 

W 4. minucie bielski zespół wysunął na prowadzenie przepięknym strzałem Haskić. Choć Górale przeważali w pierwszej części gry, po zmianie stron do głosu doszli goście. Szybko strzelili dwie bramki. Sytuacja znów odwróciła się, kiedy na murawie pojawił się Szymon Lewicki, strzelec gola na 2:2. Podbeskidzie miało jeszcze kilka okazji, by zgarnąć trzy oczka, jednak mecz ostatecznie zakończył się remisem.

TS Podbeskidzie – Stomil Olsztyn 2:2 (1:0).

Autorem fotoreportażu jest Artur Jarczok.