Przykra niespodzianka spotkała dwóch zielarzy, uprawiających konopie indyjskie. Gdy przewozili swoje okazy zostali w Zawoi złapani przez dzielnicowych.
Mężczyźni ruszając w drogę nie wiedzieli nawet, że są już na celowniku policjantów. Ci nie zdradzają w jaki sposób dowiedzieli się, że 19-letni juszczynianin i 23-letni mieszkaniec Dobczyc będą prawdopodobnie przewozili narkotyki. Pewne jest jedno. Mundurowi sygnału nie zbagatelizowali i zostali „nagrodzeni”. Zatrzymali wytypowany przez nich samochód i przekonali się, że trafili w dziesiątkę. Znaleźli w nim kilkadziesiąt sadzonek konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu oraz woreczek strunowy z marihuaną.