Dzień Matki, Dziecka i Ojca w jednym, czyli Święto Rodziny przy Szkole Podstawowej w Wieprzcu było znakomitą okazją do tego, by w tym samym miejscu i czasie spotkali się rodzice z pociechami z całej wsi. I zresztą nie tylko oni. Mile widziany był każdy, bez względu na wiek i miejsce zamieszkania.
Ktokolwiek zdecydował się wziąć udział w święcie, witany był chlebem i… kiełbaską z grilla, dostawał też kawę, herbatę bądź zimne napoje, a także rozmaite ciasta. Dla nikogo nie zabrakło kawałka tortu. Zebrani obejrzeli występy artystyczne i układy gimnastyczne w wykonaniu uczniów podstawówki, po których nadszedł czas na zabawy animacyjne dla dzieci. Prowadził je duchowny w kowbojskim kapeluszu – pochodzący z Wieprzca ks. Jarosław Gawęda. Najwięcej uciechy sprawiły najmłodszym harce z chustą animacyjną. Niektórzy dorośli przyłączyli się do nich, większość jednak wolała pogawędki przy stole. Imprezę zakończył pokaz umiejętności młodych karateków.
Szkoła w Wieprzcu po raz kolejny okazała się miejscem, wokół którego koncentruje się całe życie kulturalne i towarzyskie wioski. Mieszkańcy z dumą mówią o swojej podstawówce, że jest bijącym sercem miejscowości.
Autorką fotoreportażu jest Edyta Łepkowska.