Świetny start podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Berlinie zanotował Michał Haratyk, zawodnik KS Sprint Bielsko-Biała.
Konkurs pchnięcia kulą rozpoczął się świetnie dla zawodnika gospodarzy. David Storl posłał kulę na 21.41 metra i po pierwszej serii był bezsprzecznym liderem.
Michał Haratyk utarł jednak nosa niemieckiemu kulomiotowi, który podczas trzech poprzednich mistrzostw zdobywał złoto, już w drugiej serii. Posłał on kulę na 21.72 i wskoczył na pierwszą pozycję. Ponadto w czwartej próbie zbliżył się do swojego najlepszego wyniku, ale uzyskał 21.50. Nikt z rywali jednak nie odebrał już mu złota.
To był dzień polskich kulomiotów, bowiem Konrad Bukowiecki zdobył srebro.