Dzisiaj wieczorem w Jeleśni doszło do koszmarnego wypadku, spowodowanego przez pijanego motocyklistę. W szpitalu wylądowało aż pięć osób.
Rzecz się działa o 20.30 na ulicy Myśliwskiej. 29-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego jechał motocyklem bmw wraz z pasażerką. Nagle stracił panowanie nad kierownicą i wywrócił pojazd. Maszyna sunęła po asfalcie i staranowała dwóch pieszych, stojących na poboczu.
Do szpitala trafili podróżujący motocyklem oraz piesi. Co więcej, trzeba było tam też przewieźć 60-latka, który przypadkowo znalazł się na miejscu wypadku. Prawdopodobnie doznał tak wielkiego szoku, że stracił przytomność.
Motocyklista nie miał prawa wyjechać na drogę. Był pijany jak bela. Alkomat wskazał aż półtora promila.
