Janusz Okrzesik po amerykańsku

Konwencję wyborczą Janusza Okrzesika i Niezależnych.BB przygotowano z rozmachem.

Licznych gości zaproszonych na konwencję, która w poniedziałkowy wieczór odbyła się w bielskim klubie Klimat,  witała prezes Stowarzyszenia Niezależni.BB Małgorzata Zarębska, a ubrane w koszulki z nadrukiem “Z miłości do BB” młode dziewczyny rozdawały przybyłym balony.

Kiedy sala była pełna na scenie pojawił się kandydat na prezydenta Bielska-Białej. Jego wejściu towarzyszyła muzyka z Jamesa Bonda. – Nazywam się Okrzesik. Janusz Okrzesik – powitał zgromadzonych główny bohater wieczoru.

– Tym razem mamy dość determinacji, żeby wygrać. Tym razem mamy dość odwagi, żeby wygrać. Tym razem wygramy! – nie miał wątpliwości Okrzesik.

Następnie długo – wraz z Maciejem Jeleniem, koordynatorem swojego zespołu ekspertów – opowiadał o programie wyborczym. Skupia się on w siedmiu punktach. – Rywale nie pozostawili mi wyboru. Najpierw jeden kandydat przedstawił “piątkę Drabka”, później Platforma Obywatelska odpowiedziała swoim “sześciopakiem”. Czas więc na “siódemkę Okrzesika” – tłumaczył kandydat.

Ową siódemkę tworzą: rozwój BB, aktywny obywatel, czyste powietrze, nowa komunikacja, Smart City, otwarty urząd i Bielsko-Biała jako lider regionu.

Swoich rekomendacji kandydatowi Niezależnych.BB udzielili między innymi lekarz i były senator Rafał Muchacki oraz były wojewoda bielski Andrzej Sikora.

Po prezentacji Janusza Okrzesika i jego programu przyszła pora na 35 kandydatów do Rady Miejskiej Bielska-Białej,  którzy kolejno prezentowali się na scenie. Całość zakończyło chóralne wykonanie “We are the Champions”. – Konwencja w prawdziwie amerykańskim stylu – szepnął mi znajomy przy wyjściu.