Wczoraj w Oświęcimiu uroczyście odsłonięto pomnik poświęcony pamięci Witolda Pileckiego. Nie jest zbiegiem okoliczności, że stanął w bezpośrednim sąsiedztwie budynków Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, jak i nieprzypadkowa była data uroczystości.
Odsłonięty w piątek pomnik został w całości ufundowany przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Oświęcimiu, której rotmistrz jest patronem. Rektor uczelni Witold Stankowski przypomniał w trakcie uroczystości, że budynki, w których obecnie mieści się uczelnia były miejscem, gdzie przybył pierwszy transport polskich więźniów politycznych. Zaznaczył również, że Witold Pilecki został przywieziony do Auschwitz równo 78 lat temu. Trafił do obozu w nocy z 21 na 22 września 1940 wraz z tzw. drugim transportem warszawskim.
Odsłonięcia pomnika dokonali rektor uczelni Witold Stankowski wraz z córką rotmistrza – Zofią Pilecką – Optułowicz. Uroczystość uświetnił metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski, a okolicznościowe listy przesłali premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Beata Szydło i prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek. W swoim przemówieniu Zofia Pilecka -Optułowicz przypomniała, że oświęcimska uczelnia jest jedyną szkołą wyższą noszącą imię jej ojca, a w Polsce są obecnie 44 szkoły, których patronem jest Witold Pilecki. – To też symboliczny znak. Bo i Powstanie Warszawskie wybuchło w 1944 roku – zauważyła.
Może to nie oznacza, że jak Powstanie Warszawskie wybuchło w 1944 r. to nie może być więcej szkół z imieniem rotmistrza Pileckiego niż 44. Chyba nie taka rola córki rotmistrza aby liczyć szkoły. Jak małe muszą być koszty wybudowania pomnika skoro uczelnię stać na to aby z własnych środków ufundować pomnik. Beata Szydło, krajanka powinna być przy odsłonięciu. A także pokazane więcej społeczności niż widać na zdjęciu.