Podbeskidzie przegrało ostatnie spotkanie z GKS-em Katowice 0:2. Występem rozczarowany jest jeden z obrońców bielskiej ekipy.
– To co się wydarzyło mocno nas rozczarowało. W każdym spotkaniu chcemy zdobywać trzy punkty, zawsze gramy na sto procent dając z siebie maksymalne zaangażowanie. Musimy być bardziej agresywni, grać piłką by stwarzać jak najwięcej sytuacji. Ewidentnie to nie był nasz dzień. Czasem zdarza się tak, że popełniasz dwa błędy, które kosztują Cię stratę dwóch bramek. Musimy wyciągnąć konsekwencje z tego co się stało i przygotować się lepiej do następnego meczu – mówi Mavroudis Bougaidis.
Podbeskidzie czekają jeszcze potyczki ze Stomilem Olsztyn (24 listopada) i Garbarnią Kraków (1 grudnia) oraz przełożony na 28 listopada mecz z Termalicą.
To nie powód do rozpaczy………..to droga do IV ligi