Do bielskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę TS Podbeskidzie przez były zarząd klubu.
Chodzi o niedopełnienie obowiązków przez zarząd TS Podbeskidzie w 2017 roku poprzez niewłaściwe prowadzenie ksiąg rachunkowych i tym samym wyrządzenie spółce znacznej szkody majątkowej. Chodzi o grube miliony złotych! Informację potwierdziliśmy w klubie oraz w prokuraturze.
Więcej o tej bulwersującej sprawie piszemy w najbliższym wydaniu „Kroniki Beskidzkiej” – w kioskach od 15 listopada.
OJ chyba “bielski piotruś pan” w końcu się doigrał … pytanie czy w prokuraturze też ma znajomości ? Czy dalej będzie mógł kręcić wały za wałem … Ciekawe ile dostał za “utrzymanie” klubu w 1 lidze bo ambicje na ekstraklasę wśród grajków pewnie były.
No właśnie. Nasze miejskie pieniądze za które ktoś sie bawi w dobrego wuja. Głównym akcjonariuszem klubu jest miasto,więc to urzędnicy ratusza odpowiadają na jakie dziadostwo wydają duże sumy i co mają za to obywatele. A jeszczde w dodatku ktoś tam oszukuje. Jak długo jeszcze ?
Kto imiennie decyduje o lądowaniu milionów w kopaczy ??????
Niestety Heniu,radni są bezradni
Czy ktoś wreszcie przyjdzie po rozum do głowy i odetnie kran z kasą tym niewydarzonym kopaczom ? No i oczywiście “działaczom”.
Grają jak d…,ale kombinują nieźle