Wiele się działo podczas 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Oświęcimiu. Od rana do wieczora drzwi Oświęcimskiego Centrum Kultury niemal się nie zamykały. Co chwila przechodzili przez nie zwabieni licznymi atrakcjami mieszkańcy miasta i okolic.
W holu OCK od 10.00 działały sklepik z gadżetami i kawiarenka pełna pysznych wypieków oraz gorących napojów. Najdłuższa kolejka stała jednak do stolików, przy których obywało się malowanie twarzy. Każde dziecko chciało wyglądać dzisiaj wyjątkowo – jak bajkowa postać czy ulubione zwierzątko. Powodzeniem cieszyło się również Koło Fortuny. Można było na nim „wykręcić” coś słodkiego lub upominek. Nie tylko najmłodszych wabiła fotobudka, z której wychodziło się z niepowtarzalnym zdjęciem w wybranym z wielkiego pudła nakryciu głowy. Ponadto każdy, kto miało ochotę, mógł przyczynić się do utworzenia wielkiego serca z napisem „27 finał Oświęcim”.
Po południu rozpoczęły się koncerty zespołów Dziki Squad, Acid Funk, DeKamel oraz Rastafajrant. W czasie ich trwania odbyły się licytacje, między innymi gadżetów orkiestrowych i pracy oświęcimskiego artysty Pawła Warchoła. Zaś wieczorem najmłodszych zadziwił specjalny pokaz baniek mydlanych, a niebo nad OCK rozjaśniły lasery. Oczywiście po całym mieście krążyli wolontariusze – uczniowie szkół w Oświęcimiu, Porębie Wielkiej, Grojcu i Rajsku. Było ich prawie 180.
