W Oświęcimiu policjanci zajęli się 45-letnim mieszkańcem tego miasta. Mężczyzna klął jak szewc, choć przebywał na placu zabaw.
Po południu na os. Zasole w Oświęcimiu nietrzeźwy mężczyzna biegał po placu zabaw, wykrzykując wulgaryzmy. Na placu przebywało w tym czasie kilkanaścioro dzieci oraz trzech ojców i matka jednego z małoletnich. Kobieta widząc karygodne zachowanie nietrzeźwego natychmiast zareagowała i wezwała policję. – Na miejsce niezwłocznie pojechał jeden z patroli i ukarał sprawcę wykroczenia mandatem karnym, a także nakazał mu równocześnie opuszczenie placu zabaw – mówi Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji. Wspomina, że od początku tego roku na terenie powiatu oświęcimskiego policjanci podczas interwencji własnych lub zgłoszonych przez niegodzących się na łamanie prawa mieszkańców powiatu nałożyli już blisko 250 mandatów za zakłócenie ładu i porządku.