Policjanci cieszyńskiej „drogówki” przyjrzeli się dokładniej zachowaniom kierowców przy przejazdach kolejowych. Wszystko w ramach akcji prowadzonej wspólnie z Kolejami Śląskimi. Niestety obserwacja ta nie dla wszystkich zakończyła się przyjemnie.
W minioną sobotę, 13 lipca, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego oraz profilaktycy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie wspólnie z pracownikami Kolei Śląskich przeprowadzili akcję profilaktyczno-prewencyjną „Bezpieczny przejazd”. Działania te wyznaczono w rejonie przejazdu kolejowo-drogowego na skrzyżowaniu ulicy Katowickiej, drogi wojewódzkiej 941 i ulicy Wiślańskiej w Ustroniu.
Mundurowi zwracali uwagę na stosowanie się do znaków drogowych i sygnalizacji świetlnej. Wspólnie z pracownikami kolei wręczali też kierowcom materiały informacyjne i profilaktyczne.
– Absolutnie najważniejszą zasadą na przejazdach kolejowych jest zachowanie szczególnej ostrożności. W chwili, gdy sygnalizator nadaje pulsacyjne światło czerwone, obowiązuje bezwzględny zakaz wjazdu na przejazd kolejowy nawet w sytuacji, gdy rogatki nie zostały jeszcze opuszczone, bądź ich opuszczanie dopiero się rozpoczęło – ostrzega podkom. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie, dodając, że kierujący, którzy myślą, iż zdążą przed nadjeżdżającym pociągiem, popełniają poważne wykroczenie, a przy okazji ryzykują życiem.
Podobnie ryzykują jednak piesi, którym także nie wolno wchodzić na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczane. Pod żadnym pozorem nie wolno również korzystać z telefonu.
Niestety, w trakcie sobotnich działań nie wszyscy otrzymali wyłącznie ulotki promujące bezpieczeństwo. Jeden z kierujących dostał też mandat wysokości 2 tys. złotych i 15 punktów karnych. Wszystko dlatego, że na oczach policjantów nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej i ignorując sygnały przejechał przez przejazd…