To pełne ciepła i humoru przedstawienie o wkraczaniu dziecka w świat dorosłych. W bielskim Teatrze Lalek Banialuka premierę będzie mieć znakomicie zapowiadający się spektakl „Jestem Aki”.
Banialuka zaprasza na nowy spektakl „Jestem Aki” Doroty Kassjanowicz w reżyserii Bartosza Kurowskiego. Jego premierę przewidziano na 24 listopada, a potem długo nie będzie schodził z afisza.
Jak mówi dyrektor teatru Jacek Popławski, to wielopoziomowa historia, z której każdy wyniesie coś wartościowego, o familijnym charakterze, już dla dzieci od trzech lat. – Istotny jest motyw drogi i przechodzenia przez kolejne etapy życia, podczas których poznaje się świat i samego siebie – mówi.
W tytułowej roli na bielskiej scenie zadebiutuje Adam Milewski. – Czeka nas historia o dojrzewaniu i o tym, że nawet dziecko może zmienić świat. Dorosłym przypomnimy, że także dzięki dzieciom mogą się czegoś ważnego nauczyć, choćby przypomnieć sobie o tym, jak ważna jest szczerość – stwierdza aktor.
– To przedstawienie, które ma rozbudzać dziecięcą wyobraźnię. Będzie w nim aż kilkanaście postaci, a każda będzie inna. Wykorzystamy lalki hybrydowe, czyli takie, które aktor ubiera na siebie. Muzyka Łukasza Matuszyka pokoloruje nam cały ten świat – zdradza reżyser. Dopełnieniem będzie scenografia Klaudii Laszczyk. Na scenie, prócz odtwórcy roli Akiego, zobaczymy Katarzynę Pohl, Magdalenę Obidowską, Małgorzatę Bulską, Ryszarda Sypniewskiego, Tomasza Sylwestrzaka, Władysława Aniszewskiego i Włodzimierza Pohla.
Podróż przez las, tak fascynująca dla Akiego, podczas której poznaje różnorodność świata oraz dookreśla kim i jakim chce być w przyszłości, będzie równie frapująca dla widzów i to nie tylko dzięki kolejnym niesamowitym spotkaniom. Spektakl pełen jest wartkich dialogów i mądrych puent. Przyjazną atmosferę lasu i jego mieszkańców tworzą pomysłowe lalki i maski oraz nastrojowa muzyka. – Spektakl opowiada o tym, że trzeba młodemu człowiekowi pozwolić samodzielnie odkrywać świat, bo tylko w ten sposób może się on dowiedzieć kim jest. To ciekawa, atrakcyjna, a zarazem pouczająca pozycja w repertuarze Teatru Banialuka, która młodemu widzowi pozwoli przeżyć wiele niesamowitych przygód, wiele się nauczyć, a dorosłemu zrozumieć świat dziecka i zobaczyć na nowo, ukazany w nieco satyrycznym świetle poplątany świat dorosłych – opowiadają twórcy.
Wielkie wrażenie na widzach zrobił film promujący spektakl nakręcony w Beskidzie Śląskim. Nawiązuje on do programów przyrodniczych, a głosu w nim użycza sama Krystyna Czubówna. Można go zobaczyć na profilu facebookowym Banialuki – TUTAJ.
Początkowy fragment przedstawienia (próby dla mediów) można zobaczyć na profilu facebookowym beskidzkiej24 – TUTAJ.
Byłem wczoraj na tym spektaklu. Jestem częstym bywalcem t.banialuka ale tak żenującego spektaklu jeśli idzie o poziom się nie spodziewałem. Przegadane, nieatrakcyjnie wizualnie… Banialuka ma taki świetny zespół i tyle pięknych spektakli a tu taki GNIOT. Takim tfurcom powinno się zakazać wstępu do teatrów żeby nie reżyserowali i go nie psuli….