Aż pięciu kandydatów do Senatu zostało zarejestrowanych w okręgu nr 30, który obejmuje powiaty oświęcimski, suski, wadowicki, chrzanowski i myślenicki.
Początkowo nic nie zapowiadało aż takiego wysypu kandydatów, a mowa była o trzech: obecnym senatorze Andrzeju Pająku z Zawoi z listy Prawa i Sprawiedliwości, burmistrzu Kęt Krzysztofie Klęczarze, związanym z PSL, a startującym w ramach opozycyjnego tzw. Paktu Senackiego i Dawidzie Łukajczyku, dziennikarzu z Trzebini, którego zaproponował komitet Konfederacja Wolność i Niepodległość. Jak się okazuje w zestawieniu PKW widnieje jeszcze dwóch innych kandydatów. To inżynier mechanik Zbigniew Burzyński z Krakowa (KW Wolni i Solidarni) oraz chemik Piotr Graczyk z Bieńkówki (KWW Ruchu Dobrobytu i Pokoju). Przypomnijmy, że z pięciu kandydatów mandat senatora może uzyskać tylko jeden.
Znam Piotra Graczyka i ciesze się że wystartował z KWW Ruchu Dobrobytu i Pokoju. Moim zdaniem jest to jedyna realna szansa aby z dnia na dzień w Polsce i regionie było coraz lepiej. Piotr jest znany ze swojego zaangażowania społecznego a KWW RDiP to jedyne ugrupowanie które chce pokoju poprzez dyplomację a nie militaryzację.
I tak szansa większa niż kandydata na posła a jak brzmi dumniej, pracy mniej…