Tradycyjnie w ostatni czwartek miesiąca obradowała andrychowska Rada Miejska.
Wydarzeniem posiedzenia było oświadczenie burmistrza Tomasza Żaka, że odbył rozmowę z dyrektorką Centrum Kultury i Wypoczynku Anetą Wądrzyk. Szefowa CKiW złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska. -Tę rezygnację przyjąłem – mówił burmistrz. Odwołania dyrektorki od dłuższego czasu domagała się opozycja, a nawet radni blisko współpracujący z Tomaszem Żakiem.
Aneta Wadrzyk rządziła twardą ręką, zwolniła nawet dyscyplinarnie kilka osób z pracy, ale procesy w Sądzie Pracy poprzegrywała i teraz zwalnianym trzeba wypłacić odszkodowania. Dług placówki wynosi ponad 660 tys. zł i radni niejednogłośnie dziś zdecydowali o przekazaniu pieniędzy w tej kwocie z gminnej kasy do CKiW. Burmistrz przypominał, iż od wielu lat Centrum było pod kreską na koniec roku i zawsze dotację radni przyznawali. Radna opozycyjna Alicja Studniarz domagała się zwolnienia dyscyplinarnego dla Anety Wądrzyk. Burmistrz stwierdził jednak, iż dyrektorka nie złamała prawa i nie ma podstaw do takiej decyzji.