W godzinach popołudniowych na terenie firmy Zasław w Andrychowie zauważono pożar.
Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali o godzinie 17.00. Kilka minut później bramę zakładu minęły pierwsze auta gaśnicze. Spod dachu lakierni unosił się czarny, gryzący oczy i gardła dym.
Według wstępnych informacji ogień pojawił się w komorze lakierniczej, skąd przewodami wentylacyjnymi przeniósł się na dach hali.
W godzinę sytuacja została opanowana.