Dziś teren byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady odwiedzili prezydent Polski Andrzej Duda i wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence, którym towarzyszyły małżonki. Wśród gości znaleźli się także przewodniczący Światowego Kongresu Żydów Ronald S. Lauder, naczelny rabin Polski Michael Schudrich i franciszkanin o. Piotr Cuber, gwardian w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach.
Prezydenci zwiedzili obszerny fragment muzealnej ekspozycji, m.in. blok 4, gdzie znajdują się podstawowe informacje o osobach deportowanych do Auschwitz: Żydach, Polakach, Romach, sowieckich jeńcach wojennych i przedstawicielach innych narodowości i grup osadzanych przez Niemców w obozie. Znajduje się tam model komory gazowej i krematorium II z obozu Birkenau, puszki po Cyklonie B, a także ludzkie włosy obcięte pomordowanym. W bloku 5 zobaczyli osobiste przedmioty należące ofiar Zagłady, które odnaleziono w tych magazynach po wyzwoleniu obozu. Wśród eksponatów są buty, walizki, protezy, okulary, szczotki czy naczynia kuchenne. Nie mogli ominąć dziedzińca przy bloku nr 11. Przy znajdującej się na nim Ścianie Straceń złożyli wieńce oddając hołd wszystkim ofiarom obozu. Zeszli także do piwny tego bloku, by zobaczyć celę głodową, w której miedzy innymi zginął franciszkanin o. Maksymilian Kolbe. Goście zwiedzili także wystawę żydowską „Szoa” w bloku 27 przygotowaną przez Yad Vashem.
Po wizycie w byłym obozie Auschwitz przejechali do byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Oddali się zadumie przy wagonie towarowym, stojącym na rampie wyładowczej, na którą od maja 1944 r. wjeżdżały transportu deportowanych do obozu – przede wszystkim Żydów, głównie z Węgier oraz likwidowanego getta Litzmannstadt, ale także m.in. Polaków deportowanych do Auschwitz z Powstania Warszawskiego. Na rampie lekarze SS dokonywali selekcji przywożonych Żydów kierując zwykle większość z deportowanych na natychmiastową śmierć w komorach gazowych. Na rampie dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński pokazał gościom jeden z oryginalnych paszportów pochodzących z tzw. Archiwum Eissa, które dokumentuje akcję ratunkową prowadzoną w okresie II wojny światowej z Berna przez ówczesnego polskiego ambasadora Aleksandra Ładosia i jego dyplomatów oraz współpracujące z nimi organizacje żydowskie. Prezydenci zobaczyli także ruiny komory gazowej i krematorium III, a na pomniku upamiętniającym ofiary obozu złożyli znicze. Na zakończenie wizyty prezydent Andrzej Duda, wiceprezydent Mike Pence oraz ich małżonki wpisali się do księgi pamiątkowej Muzeum.