Bielscy policjanci zatrzymali 67-letniego mężczyznę podejrzanego o znęcanie się nad żoną. Grozi mu nawet 5 lat więzienia. Za kratki już trafił – po tym jak sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.

Policyjna interwencja miała miejsce w jednym z mieszkań w centrum Bielska-Białej. To tam nietrzeźwy 67-latek wszczął awanturę ze swoją o dwa lata młodszą żoną. W trakcie kłótni nie tylko ją lżył i poniżał, lecz także groził, że ją zabije.

Napastnik został obezwładniony i zakuty w kajdanki. Alkomat pokazał blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Z policyjnego aresztu trafił przed oblicze prokuratora, a później sądu, który postanowił, że 67-latek dłużej pozostanie w areszcie.

Nawet 5 lat więzienia grozi 41-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o przemoc wobec członków rodziny. Został on zatrzymany przez policję podczas interwencji w jednym z domów na terenie Szczyrku, po tym jak wszczął karczemną awanturę ze swoją partnerką oraz 80-letnią matką.

W jej trakcie – jak informuje policja – zaatakował swoje ofiary i dotkliwie pobił. Odnosił się też do kobiet wulgarnymi słowami i je poniżał. Mundurowi obezwładnili awanturnika i zakuli w kajdanki. Okazało się przy tym, że  był on kompletnie pijany (3 promile). Noc spędził w areszcie, po czym usłyszał zarzuty. Jednocześnie prokurator nakazał mu opuszczenie mieszkania oraz zakazał zbliżania się do pokrzywdzonych kobiet oraz objął policyjnym dozorem.