W piątek w Bielsku-Białej odbył się niezwykły… „Chustospacer”. Był to pochód grupy Chustotańce z Bielska-Białej, czyli tańczących mam z maluszkami przytulonymi do nich w chustach. Wydarzenie odbyło się z okazji Europejskiego Tygodnia Bliskości.
Kamila Klimont, instruktorka tańca z Bielskiego Centrum Kultury, od kilku lat prowadzi zajęcia taneczne dla mam z maluchami noszonymi w chustach lub nosidłach ergonomicznych. Obecnie na parkiecie BCK tańczy niemal 80 osób, bo każdej mamie towarzyszy dziecko. Trudno znaleźć w Polsce grupę taneczną mam, która by działała z takim rozmachem. – Zajęcia są bardzo przyjemne, bo któż nie lubi tańczyć, a zebrana grupa tworzy niezwykle zgraną i wspierającą się społeczność. Bardzo empatyczne podejście instruktorki oraz jej cierpliwość i spokój powodują, że każda z mam szybko uczy się tańca i czerpie z niego przyjemność, a dzieci ukołysane w rytm muzyki często zajęcia… przesypiają – opowiadają uczestniczki tanecznych spotkań.
Co będzie jak dzieci podrosną?, jak czcić Tydzień Bliskości? Czyli tańczących pań na parkiecie jest niemal 40?
?
nie ma czego się śmiać, podszywacz, przemycono ku zgorszeniu – tęcze. Przynajmniej to dobre, że emotikon bez słów jest u podszywacza.
Bzdura, jakie tęcze.
ręcze, że tęcze, pasują do wianków.
Uwaga, piszesz z portalowym trollem.
naprawdę?, bystrość masz, podszywacz, jak woda w Twoim kiblu.
Nie denerwuj się troliku.
Gdzie tu widzisz nerwy? – kolejny raz pudło w wypowiedzi podszywacza