Bielsko-Biała Na sygnale

Bat na hałaśliwe wydechy. Kilku kierowców straciło dowody rejestracyjne

Policjanci z Bielska-Białej przeprowadzili w ostatnich dniach działania mające na celu eliminowanie z ruchu drogowego kierujących, którzy w sposób uciążliwy emitowali nadmierny hałas. Funkcjonariusze skupili się przede wszystkim na samochodach osobowych i motocyklach, w których dokonano przeróbek układów wydechowych.

Do pomiarów wykorzystywane są specjalistyczne urządzenia, w tym sonometr, który pozwala sprawdzić dopuszczalny poziom natężenia dźwięku. Dla motocykli o pojemności silnika większej niż 125 centymetrów sześciennych normą jest maksymalnie 96 decybeli. Przekroczenie tej wartości wiąże się z zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Taka sytuacja miała miejsce podczas jednej z wczorajszych kontroli, kiedy kilku motocyklistów straciło dokument po stwierdzeniu znacznego przekroczenia dopuszczalnych norm.

– Problem nadmiernego hałasu to nie tylko kwestia komfortu uczestników ruchu, ale również poważne obciążenie dla środowiska. Huk generowany przez nielegalnie przerobione pojazdy płoszy dzikie zwierzęta, co jest szczególnie niebezpieczne w rejonach takich jak droga wojewódzka np. nr 942 prowadząca w kierunku Białego Krzyża w Szczyrku – mówi kom. Sławomir Kocur, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej.

Działania policjantów mają charakter prewencyjny, ale są również odpowiedzią na rosnący problem i skargi mieszkańców. Funkcjonariusze zapowiadają kolejne kontrole w tym zakresie, nie tylko w Szczyrku.

google_news