Władze miasta uspokajają, że nowa wiata stanie jeszcze w tym roku. Do tego czasu osobom korzystającym z przystanku przydadzą się parasole, zadaszenia tymczasowego bowiem nie przewidziano.
W połowie października radny Michał Guzdek wystąpił do Prezydenta Bielska-Białej z interpelacją w sprawie demontażu wiaty autobusowej przy ul. Dmowskiego 7. Problem zgłosili zaniepokojeni mieszkańcy. Radny zwrócił uwagę, że brak zadaszenia wystawia korzystające z przystanku osoby na deszcz i wiatr. W związku z tym poprosił włodarza o stosowne wyjaśnienia i poinformowanie, kiedy stanie tam nowa wiata oraz czy do tego czasu planowane jest zadaszenie tymczasowego.
Jak wynika z odpowiedzi, której radnemu udzielił Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej, stara wiata została zdemontowana interwencyjnie z uwagi na poważne uszkodzenie oraz brak możliwości dalszego jej użytkowania. Obecnie Ratusz jest w trakcie podpisywania umowy z wykonawcą nowej konstrukcji. Jej montaż przewidywany jest w drugiej połowie grudnia (w terminie do 50 dni od zawarcia umowy z wykonawcą).
Do tego czasu osoby korzystające z przystanku muszą się uzbroić w cierpliwość. Ratusz nie przewiduje bowiem zadaszenia tymczasowego. – Zastępcze konstrukcje nie będą montowane z uwagi na wysokie koszty takiego działania oraz krótki termin realizacji dla docelowej infrastruktury przystankowej – informuje Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej, dodając jednak, że w okresie przejściowym w obrębie przystanku zamontowane zostały dwie ławki przeznaczone dla oczekujących na autobusu.
Nowa wiata na przystanku „Dmowskiego Urząd Miejski” (76) kier. centrum dołączy zatem do zaplanowanych już do realizacji w tym roku wiat na przystankach: „Os. Wojska Polskiego” (311) kier. Os. Polskich Skrzydeł, „Witosa Szkoła” (348) kier. centrum oraz na nowo powstającym przystanku przy przebudowywanym węźle ul. Warszawskiej i Mazańcowickiej.
