Do groźnego wypadku doszło we wtorkowe popołudnie, 27 sierpnia, na terenie Brennej. Zderzyły się tam trzy auta osobowe.
Około 14.30 na ulicy Góreckiej, kierujący oplem astra mieszkaniec Katowic nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i „zaparkował” na bagażniku jadącego przed nim opla mokka. Tym samochodem jechała 60-letnia mieszkanka Górek Wielkich. Jej auto uderzyło w znajdującą się z przodu skodę.
– Do szpitala trafił 37-letni pasażer astry, mieszkaniec Katowic. Policjanci sprawdzili kierowcę. Okazało się, że 22-latek usiadł za kierownicę opla, choć miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Młody człowiek był trzeźwy, ale jechał będąc pod wpływem środków odurzających. Został zatrzymany – informuje komisarz Rafał Domagała z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.