Po niespełna dwóch tygodniach policjanci schwytali mężczyznę, który włamał się do jednego z kościołów na terenie gminy Andrychów i ukradł pieniądze z dwóch skarbon.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jednej z parafii wpłynęło 19 czerwca.
– Z treści zawiadomienia wynikało, że sprawca wykorzystując moment po porannej mszy, kiedy to nikogo nie było w kościele, wszedł do środka, a następnie po pokonaniu metalowej kraty zabezpieczającej przedostał się do wnętrza świątyni, gdzie rozbił dwie skarbony i ukradł znajdujące się w nich pieniądze. Pracujący przy sprawie policjanci ustalili na podstawie zabezpieczonego monitoringu, że związek ze zdarzeniem może mieć 32-letni mężczyzna. 1 lipca w Andrychowie policjanci zatrzymali podejrzewanego. To 32-letni bezdomny, który pomieszkuje na terenie gminy Andrychów. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za kradzież z włamaniem grozi mu od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności – podkreślają wadowiccy policjanci.
W ten niezbyt wyszukany sposób przestał być bezdomnym będzie miał dach nad głową wikt i opierunek z podatków pracujących jeleni.