Developres Rzeszów pewnie wygrał pod Dębowcem. Podopieczne Stephene’a Antigi nie straciły nawet seta.
Trener BKS-u Bartłomiej Piekarczyk nie mógł skorzystać z Aleksandry Kazały i Martyny Świrad. Szkoleniowiec bielszczanek wyjaśnił jednak szybko, że nie ma to żadnego związku z koronawirusem.
Nieobecność dwóch ważnych zawodniczek, jakimi są dla BKS-u Świrad i Kazała, zapewne była istotna, ale nie da się ukryć, że Developes jest drużyną lepszą i w poniedziałek w pełni to potwierdził. Najskuteczniejsze w bielskim zespole były Magdalena Janiuk i Dagmara Dąbrowska, które uzyskały po 9 punktów, ale to było zdecydowanie za mało.
BKS, po świetnym początku rozgrywek, poniósł trzecią kolejną porażkę. Wypada jednak zauważyć, że pogromczyniami bielszczanek były drużyny mierzące w wysokie cele: Chemik Police, Budowlani Łódz i teraz Developres.
BKS Stal Bielsko-Biała – Developres SkyRes Rzeszów 0:3 (20:25, 13:25, 20:25)
BKS Stal: Szlagowska, Witowska, Drużkowska, Dąbrowska, Janiuk, Gajewska, Drabek (l) oraz Orvosova, Wawrzyniak, Szczygłowska, Kossanyiova.