Co najmniej dwie godziny trwały utrudnienia w związku z awarią bmw, które dzisiaj, 27 lipca, tuż przed 16.00 stanęło w płomieniach. Do pożaru doszło na zjeździe z trasy ekspresowej od strony Żywca na ulicę Warszawską.
Na szczęście właścicielce auta nic się nie stało. Kobieta zdążyła wysiąść, gdy samochód się zapalił. Na miejscu interweniowali strażacy, ale bmw prawie doszczętnie się spaliło. Nie wiadomo dokładnie, co było przyczyną awarii, która doprowadziła do zapłonu osobówki.