Przez dwa ostatnie lata Bielsko-Biała i Szczyrk były gospodarzami międzynarodowych zawodów WHOOP UCI Mountain Bike World Series. Zmagania te, przyciągające uwagę miłośników Downhill i Enduro, stały się wielkim sukcesem organizacyjnym i sportowym, przyczyniając się do promocji naszego regionu.
Niestety, zawody w naszym regionie wypadły z kalendarza organizatorów na 2026 rok. Z ustaleń posła Macieja Koniecznego wynika, że powodem pominięcia Bielska-Białej i Szczyrku były problemy finansowe oraz trudności w rozliczeniu środków z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Utrata przez Bielsko-Białą i Szczyrk statusu gospodarza ważnej międzynarodowej imprezy sportowej poruszyła posła Macieja Koniecznego. Parlamentarzysta reprezentujący wyborców z naszego województwa zwrócił się o wyjaśnienia w tej sprawie do Ministerstwa Sportu i Turystyki. W interpelacji skierowanej do resortu w ubiegłym tygodniu stwierdził, że wykreślenie naszych miasta z kalendarza imprezy: stanowi poważny cios zarówno dla środowiska rowerowego, jak i dla lokalnych społeczności oraz gospodarki turystycznej regionu.
– Wskazuje się, że opóźnienia w przekazaniu dotacji lub refundacji kosztów uniemożliwiły terminowe uregulowanie należności wobec licencjodawcy: Warner Bros. Discovery, co w konsekwencji spowodowało, że Polska wypadła z kalendarza UCI na rok 2026 – pisze poseł w interpelacji. – Z informacji przekazanych przez środowisko sportowe oraz amatorskie wynika, że Polska utraciła możliwość organizacji kolejnych Pucharów Świata w tej dyscyplinie do czasu uregulowania powstałych zobowiązań – zaznacza parlamentarzysta.
Zdaniem Macieja Koniecznego, brak stabilnego i przewidywalnego wsparcia ze strony państwa sprawia, że Polska traci prestiżowe wydarzenia sportowe, które mają ogromny potencjał promocyjny, turystyczny i gospodarczy dla regionów takich jak Bielsko-Biała i Szczyrk.
– Bez odpowiednich nakładów finansowych na utrzymywanie tras górskich na odpowiednim poziomie jakości, takie miejscowości jak Bielsko-Biała stracą szansę na rozwój rowerowej turystyki górskiej oraz szkolenie nowych talentów w tej dyscyplinie sportowej – uważa parlamentarzysta.
