Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej ukarał finansowo spółkę Suez za – jak to ujęto – niedopełnienie warunków umowy związanej z zimowym utrzymaniem ulic. To pokłosie wydarzeń z 30 listopada. Nagły, aczkolwiek spodziewany atak zimy, zaskoczył wtedy drogowców. Wiele bielskich ulic nie było odśnieżonych na czas. Katastrofalna sytuacja panowała zwłaszcza na alei Andersa, gdzie doszło do kilku kolizji. Z uwagi na oblodzenie i śnieg droga ta była przez pewien czas w ogóle nieprzejezdna.
Sytuację i sposób prowadzenia akcji zimowej cały czas – podkreślają urzędnicy – monitorował Miejski Zarząd Dróg odpowiedzialny od tego sezonu za zimowe utrzymanie bielskich ulic. Inspektorzy od razu zgłosili szereg zastrzeżeń do sposobu w jaki 30 listopada spółka Suez prowadziła akcję odśnieżania. Za niedopełnienie warunków umowy, czyli brak należytej staranności w prowadzeniu i koordynowaniu czynnej akcji – czytamy w decyzji MZD – spółka Suez musi zapłacić miastu 15,5 tysięcy złotych kary umownej. Podstawowe zarzut stawione wykonawcy to między innymi niewłaściwa ocena sytuacji na drogach w momencie podjęcia decyzji o zjeździe do bazy pługopiaskrek. W newralgicznym momencie (pomiędzy 16.00 a 18.00) na terenie całego miasta działały tylko dwie takie zestawy przypisane na dodatek dzielnicom Lipnik i Wapienica. W samym mieście nie było w tym czasie ani jednej pługoposypywarki. Urzędnicy zwracają też uwagę, iż mimo kryzysu na drogach kolejne odśnieżarki pojawiały się na mieście z dużym opóźnieniem i włączano je do akcji stopniowo.
Na pewno decyzja MZD jest dobrym posunięciem. Jedyne co może dziwić to wysokość kary. 15,5 tysiąca złotych, przy kontrakcie na zimowe odśnieżanie miasta opiewającym na ponad osiem baniek, wydaje się symboliczną aby nie powiedzeń śmiesznie mała karą.
No to wpuścili was w kanał Suezki 😀
Suze to jest kpina. Wywóz śmieci jak za zboże. Jak można plastik i tworzywa sztuczne raz w miesiącu wywozić, to ja tego nie wiem. Niestety nie ma alternatywy w naszym pięknie drogowym mieście. Może się w końcu uda pakować pieniądze w coś innego niż drogi. Miasto emerytów i rencistów. Zero życia nocnego. Zero jakiej kolwiek rozrywki. Przejście ulicą 11 Listopada przypomina pochód żałobny. Ceny wynajmu i życia jak w miastach dobrze rozwiniętych. Niestety te miasto co raz bardziej chyli się ku upadkowi. ATH oddalone od centrum, tak że już dalej się nie dało, bo po co uczelnia w centrum miasta… Czytaj więcej »
w “rodzinie”. Suez do kąta trafił na chwilę. Ale żeby wycinać ze zdjęcia, to przesada, bo z kim innym? miałaby być nowa sprawa. W zimie, czy w lecie, na zdjęciu, czy ze zdjęciem, po prostu już Suez będzie. Taka uroda jego, aby nie było innego.
To chyba jakaś kpina ta wysokośc kary.
Kara a nie rozwiązanie umowy przy takich przewinieniach?
Kubciński ? 😮 , zrób w końcu te analizę moczu i pokaż żeby nie było spekulacji 😉
Pokazywałam jak byłam mała. Jeśli jesteś z “ciekawym”: ciekawy nos do trawy. I za chwilę będzie ustawka z “ciekawym”.