Bezdomny mężczyzna, o którym pisaliśmy tutaj, to pan Krzysiek. Mówi, że dlatego zamieszkał w Cygańskim Lesie na publicznym widoku, bo nie może wrócić do noclegowni. To jego wersja, bo oczywiście powrót jest możliwy, ale najpierw musiałby się zgodzić na kwarantannę.
– Nigdzie mnie stąd nie zabierzecie – oświadczył kategorycznym tonem pan Krzysiek, kiedy w miejscu, gdzie przebywa, pojawili się strażnicy miejscy. – Na żadną kwarantannę nie pójdę, bo mam sprawy do załatwienia i nie dam się zamknąć na dwa tygodnie. Nie wróciłem przecież z zagranicy! Idźcie w cholerę z tym waszym wirusem…
Pan Krzysiek w centrum Cygańskiego Lasu urządził sobie tymczasowe lokum pod chmurką. Zanim przyjechali strażnicy tłumaczył nam, że to taki jego protest, bo wkurzyli go, jak się wyraził, w noclegowni na ulicy Krakowskiej.
– No tak! – denerwował się mężczyzna. – Przebywałem na Krakowskiej, bo tam teraz można mieszkać cały czas, ale wyszedłem załatwić swoją sprawę, a jak wróciłem, to już dla mnie miejsca nie było. To co to jest?! Jakieś żarty? No to przyszedłem tutaj. Nikomu nie wadzę.
Strażnicy miejscy, już po przyjeździe, próbowali przekonać dzikiego lokatora wiaty w Cygańskim Lesie, że powinien zgodzić się na „przeprowadzkę” do ośrodka przy ulicy Filarowej.
– Będzie pan tam miał opiekę, umyje się pan, zje porządnie – tłumaczyli panu Krzyśkowi. – Przewieziemy tam pana, tylko musi się pan zgodzić.
– Ani myślę dać się zamknąć na dwa tygodnie – odparł bezdomny. – Jestem chory, mam wizyty u lekarza, nie ma mowy!
Strażnicy przez kilkanaście minut tłumaczyli mężczyźnie niestosowność zamieszkiwania na widoku publicznym w miejscu, gdzie wciąż przechodzą spacerowicze.
– A gdzie pan załatwia swoje potrzeby fizjologiczne?! – zirytowała się w końcu strażniczka miejska.
– Do słoika, a co? – bezdomny wzruszył ramionami.
– Tak przy wszystkich?!
– Mam parawan – stwierdził pan Krzysiek. – Chyba wolno sikać do słoika, skoro w szpitalu sika się do kaczki! Kurde balans…
– Pan to chyba chce zostać celebrytą jakimś, gwiazdą mediów – stwierdzili w końcu strażnicy. – Robi pan tu cyrk, a my chcemy tylko panu pomóc. Ale skoro nie, to w końcu sąd pana ubezwłasnowolni i na własną prośbę będzie pan i tak zamknięty. Bo tu mieszkać pan nie może. Doigra się pan.
Strażnicy w końcu odjechali. Pan Krzysiek zaś oświadczył nam, że sam zmieni miejsce pobytu.
– Mam jeszcze trzy bazy, to się przeniosę, ale z własnej woli, a nie pod przymusem – stwierdził mężczyzna. – Cały mój dobytek mam w dwóch pudełkach, to się spakuję w piętnaście minut i tyle mnie zobaczą.
Aktualizacja: wtorek, godzina 10.30
Pan Krzysiek jest już w ośrodku na ulicy Filarowej (miejsce, w którym osoby bezdomne mogą przechodzić kwarantannę, po której – jeśli wyrażą taką wolę – mogą przenieść się do całodobowej obecnie noclegowni na ulicy Krakowskiej, bądź do schroniska przy ulicy Stefanki w Bielsku-Białej). Dzisiaj dał się już przekonać strażnikom miejskim.
A to ciekawe , bo do zakładów opiekuńczo-wychowawczych przywozi się wychowanków z różnych środowisk i okolic i nie ma obowiązkowej kwarantanny czyli wychowawców i nauczycieli można zarażać a urzędników nie . Demokracja czyli równość wobec prawa i nie tylko pełną gębą . Dla przypomnienia to polskie elity doprowadziły do rozbiorów Polski , bo Polska była tak słaba pod każdym względem że bez problemu można było to zrobić . Nie można zwalić rozbiorów Polski na naszych rozbiorów bo to oznaczałoby że Polska się nie rozwijała tylko uwsteczniała w stosunkach polityczno gospodarczych społeczeństwa Polski . Czyli nasze elity dbają jak zwykle o… Czytaj więcej »
Ja tu nie widzę że mają kogoś gdzieś poszedł na filarowa 3 posiłki dziennie za, free a ty musisz pracować….
Szkoda, strażników na takiego idiotke co tylko syf robi i wielkie zainteresowanie miasto chce mu pomóc a tu faktycznie cyrki robi dobrze mu powiedzieli, fujara też świecić w miejscu publicznym przy przystanku
Fajny rzetelny artykuł 🙂 pozdrawiam
BRAWO!
Sam się utylizuj….. Człowiek to jest jak każdy z nas, ale widzę pojebow nie brakuje byle by o swoją dupe dbać!!!!!! j*b się frajerze!!!!!!
Skad wiesz ,co sklonilo tego czlowieka do mieszkania na ulicy? Dlaczego osadzasz ,nic o nim nie wiedząc? Nie sądź,a nie bedziesz sądzony!
Jan mistrz internetu WIE HA HA HA HA HAA HA
Niewiarygodne, chrześcijaninem a nawet katolikiem zapewne jesteś.
aż takim idiotą to nie jestem
Jan weź się Ty za porządna robotę, a nie bierz się, za segregacje obywateli…. Bo Ciebie ktoś też do worka kiedyś włoży….. Z takim podejściem sam umrzesz sam się pochowiesz i sam zasypiesz……
Jak Anżej wygra wybory to mu się polepszy.
Lecz się…. A co do tego ma Andrzej????
Jak to co? Dla zafiksowanych kazde słowo jest pretekstem do ataku na przeciwnika
No właśnie przecież on nic nie może i do tego cały czas się uczy
Chyba Adrian 😀
Niech sobie w duuppee wsadzą te 14 dniowe kwarantanny
I tak trzymać !