Zakończyła się renowacja zabytkowej kapliczki stojącej przy ulicy Górskiej w bielskiej Straconce. W czasie prac konserwatorsko-remontowych wymieniono pokrycie dachu, jak również niektóre zbutwiałe już elementy konstrukcyjne jego więźby. Odnowiono też poszarzałe elewacje, w tym odtworzono ubytki w detalach sztukatorskich.
Prace były możliwe dzięki wsparci finansowemu miasta, które na prośby Parafii Rzymskokatolickiej Matki Bożej Pocieszenia w Straconce przekazało na renowację zabytkowego obiektu 50 tysięcy złotych. Decyzję w tej sprawie Rada Miejska podjęła już w marcu.
Niewielka kapliczka w stylu neobarokowym pochodzi najprawdopodobniej z 1830 roku.
Powstała zanim jeszcze w Straconce wybudowano kościół. Stoi przy dawnej drodze do Lipnika, którego Straconka była podówczas przysiółkiem. W XIX wieku planowano jej rozbudowę, lecz ostatecznie lokalna społeczność zdecydowała się wznieść w jej pobliżu nowy kościół.
W tym samym czasie, gdy trwała renowacja kapliczki odrestaurowano też stary zabytkowy, kamienny krzyż stojący obok tego właśnie kościoła. Odnowiono go ze środków parafian.
Pięknie wygląda, bajkowo.
bajecznie się mówi podszywacz
Jeśli jest zrozumienie przez wielu komentujących na forum q spr. pomalowania płotu posłanki Niedzieli, dlaczego i nie pomalować pięknie odrestaurowanej kapliczki. Aż się boję dokąd to zaszliśmy i dalej idziemy.