Policjanci zatrzymali 16-latka, który powyrywał, a następnie… podpalił drewniane elementy ławek na bielskim boisku.
Do zdarzenia doszło w nocy z 14 na 15 lipca przy ulicy Sterniczej. Nieletni frustrat wyżył się na ławkach przy osiedlowym obiekcie. Poświęcił mnóstwo energii, bo zniszczył ich aż sześć. Gdy już powyrywał drewniane elementy, urządził z nich sobie… ognisko.
Na szczęście chuligan nie pozostanie bezkarny. Policjanci go dopadli, więc 16-latek wkrótce stanie przed sądem rodzinnym. – Sąd może udzielić mu upomnienia, wyznaczyć nadzór kuratora, a w ostateczności orzec o umieszczeniu w zakładzie wychowawczym lub poprawczym – wyjaśnia Elwira Jurasz, rzecznik bielskiej policji.