Aż trzy promile miał 40-letni pieszy, który wpadł pod przejeżdżające auto w Bielsku-Białej.
Do zdarzenia doszło wczoraj (3 sierpnia) około 21.30. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 40-latek idąc ulicą Sobieskiego w Bielsku-Białej nagle wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżającego volkswagena, którym kierował 30-latek. Ranny pieszy trafił do szpitala. Okazało się, że miał aż trzy promile alkoholu. Z kolei kierowca volkswagena był trzeźwy.