Dzisiaj około 11.00 zamknięto dla ruchu pieszego i samochodowego plac Wolności w Bielsku-Białej.
Powodem zamieszania jest torba, którą ktoś zostawił na parkingu. Interwencję podjęli policyjni pirotechnicy.
Aktualizacja
Już po wszystkim! Z dużej chmury mały deszcz. W torbie były rzeczy osobiste zapominalskiego jegomościa…
Policjanci o odkryciu torby zostali powiadomieni około 10.00. Odizolowali plac, zablokowali wjazdy i ewakuowali około 120 osób z mieszkań i placówek handlowo-usługowych.
Pirotechnicy ustalili, że w torbie nie znajduje się nic niebezpiecznego. Jednocześnie policjanci ustalili właściciela pakunku i sprowadzili go na miejsce, by go zabrał. Mężczyzna pracował w tej okolicy, a w torbie miał rzeczy osobiste. Nie było podstaw, by ukarać go choćby mandatem za całe zamieszanie.