Znane są już pierwsze dane dotyczące frekwencji w dzisiejszych wyborach parlamentarnych.
Frekwencja na 17.00
Na 17.00 frekwencja w Bielsku-Białej wyniosła 50,05 proc. W powiecie bielskim jeszcze więcej, bo 50,32. Rekordzistą w powiecie bielskim jest Jaworze z frekwencją rzędu 53,81. Ale bardzo dobrze jest też w Bestwinie – 53,35 proc. Z kolei w powiecie żywieckim na 17.00 frekwencja sięgnęła 47,93 proc. Na Żywiecczyźnie przoduje Ślemień z frekwencją na poziomie 51,55 proc.
Frekwencja na 12.00
W Bielsku-Białej do południa frekwencja wyniosła 22,45 proc. W powiecie bielskim frekwencja wyniosła 21,48 proc., a w powiecie żywieckim – 22,46 proc. W całym okręgu nr 27 frekwencja wyniosła aż 21,55 i jest drugą najwyższą (po Nowym Sączu) w całej Polsce!
Tylko gdzie druga połowa obywateli? Na grzybach? bo markety zamknięte…. Potem. Będą mówić ze w Polsce zle a nawet na wybory nie chciało się iść…
Nie ma się co dziwić ,bo na kogo nie zagłosujesz to i tak nas okradanie,więc lepiej to olać.
Do Kamila Wygrała Polska i demokracja. Przegrała POKO bo szczupła ludzi na demokratycznie wybrany rząd a to was boli najbardziej że Polacy nie chcą złodziejstwo i aferzystów.
Moim zdaniem lepszy bat i dyktatura niż pusta lodówka i bezrobocie
Polska przegrała… Widać nasz naród nie umie samodzielnie myśleć. Nie dojrzał do wolności i demokracji. Potrzebuje bata i dyktatury… Smutne
Polska wygrała ??
Spoko
Bzdury piszesz