Bielszczanka Zofia Brożek obchodziła 3 kwietnia swoje 102 urodziny. To jedna z najstarszych mieszkanek miasta i zarazem osoba w Bielsku-Białej bardzo dobrze znana i szanowana.
Pani Zofia urodziła się we Lwowie w rodzinie Marii i Ferdynanda Zborowskich. Była ich jedyną córką. W 1939 roku zdała maturę, jednak wybuch wojny uniemożliwił jej kontynuowanie nauki na studiach. Podczas okupacji pracowała w przedsiębiorstwie handlowym. To wtedy poznała przyszłego męża, studiującego we Lwowie bielszczanina Erwina Brożka. Para wzięła ślub a niedługo na świat przyszedł ich pierwszy syn. W 1945 roku małżeństwo zostało przymusowo wysiedlone ze Lwowa i wraz z rodzicami Pani Zofii osiedliło się w Bielsku, rodzinnym mieście jej męża. Tutaj para doczekała się kolejnego syna. Małżeństwo wspólnie przeżyło aż 75 lat do czasu, gdy w wieku 102 lat w 2017 roku zmarł jej ukochany mąż. Pan Erwin był doskonale znany wielu bielszczanom, chociażby z tego, że przez szereg lat prezesował Towarzystwu Miłośników Ziemi Bielsko-Bialskiej.
Także Pani Zofia zapisała się w pamięci wielu bielszczan. Po wojnie podjęła przerwane studia w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Katowicach (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny). Po otrzymaniu dyplomu pracowała między innymi w Technikum oraz Liceum Handlowym i Ekonomicznym w Bielsku-Białej. Kierowała Zaocznym Technikum Kolejowym w Bielsku-Białej. Współpracowała z Ministerstwem Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. Aktywnie działała w Związku Nauczycielstwa Polskiego. Była przewodniczącą i prezesem szkolnych organizacji ZNP. Za swoją pracę i osiągnięcia była wielokrotnie nagradzana i odznaczana. Z okazji jubileuszu szacowną seniorkę odwiedziła z kwiatami i życzeniami delegacja bielskiego samorządu z Dorotą Piegzik-Izydorczyk przewodniczącą Rady Miejskiej na czele.