Biedronka Onka, Ślimak Mak, Lilia Wanilia, Syriusz Pieprz i kot Precelek są bohaterami nowego muralu w Bielsku-Białej, nawiązującego do najnowszych animacji bielskiego Studia Filmów Rysunkowych. Uroczysta prezentacja dzieła odbyła się dziś w południe.
Mural powstał na ścianie kamienicy przy ul. Cieszyńskiej 14, obok Centrum Bajki i Animacji OKO oraz Studia Filmów Rysunkowych. Autorką projektu jest Yevheniia Rudiuk, graficzka z SFR, a dzieło wykonał Turbos – ceniony streetartowiec z Bielska-Białej. Koordynatorką przedsięwzięcia jest Justyna Łabądź, kuratorka wielu murali w mieście.
Turbos wykonał już kilka murali w Bielsku-Białej, między innymi sowę przy ul. Sempołowskiej 1, niebieskiego egzotycznego ptaka Tui przy ul. Grażyny 15 czy „Bukostradę” pod wiaduktem w Lipniku.
Bajkowy mural przy ulicy Cieszyńskiej jest bardzo dynamiczny i dużo się na im dzieje. Jego bohaterami są Biedronka Onka i Ślimak Mak – z serialu animowanego „Bystre Oczka”, Lilia Wanilia i Syriusz Pieprz z „Warzywnego Biura Śledczego” oraz kot Precelek z popularnej książki „Kocia Szajka” autorstwa Agaty Romaniuk. Studio Filmów Rysunkowych już wkrótce rozpocznie prace nad animowaną wersją tej kultowej serii z kocimi bohaterami rozwiązującymi zagadki kryminalne. Ciekawostką jest też fakt, że serial „Bystre Oczka” adresowany jest między innymi do dzieci z dysfunkcją wzroku.
– Bielsko-Biała, miasto znane z animacji tworzonych w Studiu Filmów Rysunkowych, wreszcie doczekało się muralu, który podkreśla tę część jego dziedzictwa. Co więcej, nie jest to nostalgiczny powrót do przeszłości, ale spojrzenie w teraźniejszość i przyszłość. Mural przedstawia bowiem bohaterów współczesnych animacji – komentuje Justyna Łabądź.
W odsłonięciu muralu oprócz twórców uczestniczyli m.in. prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, dyrektor Studia Filmów Rysunkowych Maciej Chmiel oraz pisarka Agata Romaniuk. – Bardzo się cieszę, że możemy ten mural dziś w pięknym słońcu odsłonić – mówił prezydent Jarosław Klimaszewski. – Jest to kolejny element naszego szlaku bajkowego. Rzeźb bajkowych już trochę mamy, ale to jest pierwszy mural, który wpisuje się w dwa aspekty, z których miasto jest słynne, czyli ze szlaku bajkowego oraz murali.
– Większość bielskich murali, których obecnie jest już trzydzieści pięć, ma charakter artystyczny i zostało stworzonych przez streetartowców znanych w Polsce i za granicą – mówiła kuratorka Justyna Łabądź. – Ale od dłuższego czasu w naszym mieście brakowało muralu, który dotyczyłby właśnie bajek, czyli czegoś, z czego nasze miasto jest znane. Bardzo się zatem cieszę, że do kolekcji bielskich murali dołączyła właśnie ta praca.
Pozytywnych emocji nie kryła również pisarka Agata Romaniuk. – To, że postać z moich książek zaistniała tu w Bielsku-Białej z postaciami ze Studia Filmów Rysunkowych, jest dla mnie czymś bardzo wzruszającym – mówiła.
Turbos stwierdził półżartem, że jeśli chodzi o przewyższenie, jakie pokonał w trakcie pracy na rusztowaniu, to mógłby zdobyć Koronę Himalajów. – Praca nad tym muralem była wyzwaniem trudnym, bo mieliśmy problemy z kolorami i pogodą. Farby, którymi malowaliśmy, nadają się do użytku w temperaturze powyżej pięciu stopni, tymczasem rano bywały już przymrozki. Pracę utrudniał również deszcz – opowiadał.
Mural przy ul. Cieszyńskiej jest pierwszym z dwóch murali poświęconych bajkom tworzonym w Studiu Filmów Rysunkowych. Już na wiosnę dołączy do niego drugi, przy ul. Cieszyńskiej 26, czyli na budynku graniczącym ze Studiem Filmów Rysunkowych. Jego bohaterami będą historyczne postacie z takich kultowych bielskich bajek jak „Bolek i Lolek” czy „Reksio”.