W małej Żarnówce, przysiółku Międzybrodzia Bialskiego, rozgorzał spór o przyszłość tamtejszej szkoły.
Rodzice uczęszczających tam dzieci oraz nauczyciele obawiają się likwidacji placówki. Wójt gminy Czernichów proponuje, by szkołę prowadziło stowarzyszenie.
Położona na stoku Hrobaczej Łąki Szkoła Podstawowa nr 2 im. Tadeusza Kościuszki w Międzybrodziu Bialskim, w przysiółku Żarnówka, to mała placówka: do ośmiu oddziałów uczęszcza tu 59 uczniów. W budynku działają także oddziały przedszkolne z 27 wychowankami.
Szkolna społeczność obawia się, że to będzie ostatni rok istnienia placówki, bo gmina zapowiedziała reorganizację systemu oświaty. – Nie zgadzamy się, by kwestie ekonomiczne brały górę nad dobrem naszych dzieci – mówi „Kronice Beskidzkiej” Iwona Dudziak, przewodnicząca Rady Szkoły w Żarnówce.
We wtorek w szkole doszło do spotkania władz gminy nauczycielami i mieszkańcami Żarnówki. Wójt powiedział, że nie ma planów likwidacji, ale szkołę od nowego roku szkolnego miałoby prowadzić stowarzyszenie. To jednak nie uspokoiło emocji.
Więcej na ten temat pisze „Kronika Beskidzka”. Nowe wydanie lokalnego tygodnika jest już w sprzedaży.