Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Boże Narodzenie u luteran. Jak wygląda świętowanie w domach i kościołach?

Fot. Pixabay.com

W tradycji luterańskiej, święta Bożego Narodzenia są wyjątkowym czasem głębokiego przeżywania radości z narodzin Jezusa Chrystusa. 24 grudnia to dzień wigilii Bożego Narodzenia. Luteranie uczestniczą w nabożeństwach i gromadzą się na uroczystych kolacjach w domach.

W zależności od regionu nabożeństwa odbywają się przed lub po kolacji wigilijnej. Odczytywane są fragmenty Pisma Świętego dotyczące narodzin Jezusa i znaczenia tego wydarzenia dla ludzi. W niektórych parafiach, podczas nabożeństw dzieci recytują słowa proroków zapowiadające przyjście Jezusa. – W kościołach ustawione są choinki, rzadziej występuje szopka czy też żłóbek. Szopka jest ewangelikom znana, pojawia się w luterańskich domach czy podczas jasełek, ale ten symbol pokazuje, że pojawiło się na świecie dziecko, nie mówi bezpośrednio o tym, co Chrystus uczynił dla ludzi, tymczasem Święta Bożego Narodzenia przede wszystkim powinny mówić o zbawieniu, o śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa – mówi Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska, rzecznik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce. Jego największa część wyznawców mieszka na Śląsku Cieszyńskim, pozostali gromadzą się w diasporach w całej Polsce.

Kolacja wigilijna rozpoczyna się czytaniem fragmentu Ewangelii Łukasza o narodzinach Jezusa i modlitwą. Na stole leży Biblia i płoną świece Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, ekumenicznej akcji prowadzonej przez cztery organizacje: luterańską i reformowaną Diakonię, rzymskokatolicki Caritas i prawosławny Eleos. Świeca zachęca do myślenia o drugim człowieku i pomocy potrzebującym dzieciom. Dochód ze sprzedaży przekazywany jest na projekty pomocowe dla dzieci i najuboższych rodzin.

W luterańskich domach obecne są także polskie zwyczaje wigilijne takie jak ubieranie choinki, łamanie się opłatkiem (na Śląsku Cieszyńskiem są też cynamonowe rurki – szulki), spożywanie tradycyjnych potraw i wspólne śpiewanie kolęd, wiele zależy jednak od lokalnych zwyczajów. W wigilię nie ma obowiązku zachowywania postu.

Pojawia się również choinka, która ma swoją legendę związaną z ks. dr. Marcinem Lutrem. Według jednej z wersji tej legendy ks. Luter wraz ze swoją rodziną obchodził Święta Bożego Narodzenia. Tata czytał swoim dzieciom fragment opowiadający o narodzeniu Jezusa. Brał też do ręki lutnię i grał piękne kolędy, a wszyscy razem je śpiewali. Były to wyjątkowe chwile, w których można było skoncentrować się na Bogu i spędzić czas z rodziną.

Marcin Luter. Fot. Pixabay.com

– Ks. Luter chciał, aby podobnie świętowano w innych domach. Dla niego w święta ważne było to, że rodzina jest razem, że czytana jest Ewangelia o narodzinach Jezusa i śpiewa się pieśni wychwalające Boga. Brakowało mu jednak symbolu, który miałby przypominać Jezusa i sens Jego przyjścia na świat. Inspirację znalazł patrząc na grudniowy ogród. Jego wzrok przykuła zielona jodła, która stała pośrodku. Pomyślał wtedy, że to drzewo może być symbolem Jezusa, bo w środku zimy, kiedy wszystko jest uśpione i zastygłe, ono cieszy oczy zielenią. Chrystus przyszedł na pogrążony w ciemności grzechu świat, by nieść radość, pokój i zbawienie. Ks. Luter postawił zielone drzewko w domu, przystroił je i wskazał na symbole, które się na nim pojawiają. Kolorowy łańcuch miał przypominać węża, który skusił pierwszych ludzi, czerwone jabłka – owoc, który zjedli łamiąc Boży zakaz. Na drzewku znalazły się też świece, gdy się je zapalało nie było widać łańcucha, ani jabłek, ich blask przykuwał wzrok. Świece nawiązywały do słów Jezusa: „Ja jestem światłością świata” (J 8, 12) . Jezus przyszedł na świat jako światłość, oddał swoje życie na krzyżu za grzechy wszystkich ludzi i pojednał nas z Bogiem. Gwiazda umieszczona na czubku choinki miała być symbolem, który prowadzi wszystkich do Jezusa tak, jak prowadziła mędrców ze Wschodu do Betlejem. Trudno dzisiaj stwierdzić ile jest prawdy w tej legendzie, ale pięknie przystrojone choinki pojawiają się nie tylko w luterańskich domach, ale także kościołach – opowiada Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska.

Fot. Pixabay.com

Pod choinką można odnaleźć często prezenty. Zwraca się jednak uwagę na to, że najwspanialszym prezentem, jaki otrzymaliśmy od Boga jest Jezus Chrystus, którego narodziny wspominamy w okresie świąt i na którego powtórne przyjście nadal jako chrześcijanie czekamy. Szczególny charakter mają nabożeństwa świąteczne wczesnym rankiem, 25 grudnia o godz. 5.00, zwane „jutrzniami”, które odbywają się najczęściej na Śląsku Cieszyńskim. Jutrznia to nawiązanie do rozjaśniającego mrok światła, które ujrzeli w nocy pasterze udający się do Betlejem. W 2. Dzień Świąt Narodzenia Pańskiego, 26 grudnia, obchodzona jest Uroczystość św. Szczepana Męczennika. To święto przypomina postać diakona Szczepana, pierwszego męczennika za sprawę Jezusa Chrystusa. W Święta Narodzenia Pańskiego kościoły luterańskie wypełnione są Bożym Słowem, światłem i dźwiękiem kolęd.

Dla luteran wszystkie zwyczaje Bożonarodzeniowe mają znaczenie wtedy, gdy stanowią jedynie oprawę tego, co jest centralną prawdą tych świąt – Bóg w Chrystusie przychodzi na świat, przynosi ludziom zbawienie i daje pokój oraz radość.

 

google_news