Już kilka razy można było przeczytać na naszym portalu o małej Sarze Mazur z Bielska-Białej, u której po porodzie lekarze stwierdzili widoczne wady – zrośnięcie odbytu, znacznie skrócone przedramię prawej ręki oraz brak kciuka.
Sara w styczniu ma przejść pierwszą operację. Jej koszt to 212 tysięcy złotych. Kiedy rozpoczęła się zbiórka brakowało 130 tysięcy złotych. Wszystko nabrało jednak niewiarygodnego tempa! Aktualnie potrzebne jest jeszcze ponad 27 tysięcy złotych, a zbiórka trwa do połowy stycznia. Wydaje się jednak, że zakończy się sukcesem o wiele szybciej.
Pomóc można na stronie Fundacji Siepomaga.
Daj Boże,żeby się uzbierało !Może w ten świąteczno-noworoczny czas dobrzy ludzie przyniosą malutkiej prezent
Powodzenia Malutka Gwiazdeczko. Jesteś przepiekna dziewczynka. Trzymamy kciuki za Ciebie. Zdrowia życzę.