Wydarzenia Cieszyn

Brenna. Obiecane, zrobione. Zablokowany wjazd nad rzekę

Fot. Andrzej Kozieł

Jako swego rodzaju obietnicę można było traktować zapowiedź wójta Brennej Andrzeja Kozieła sprzed kilku tygodni, dotyczącą uniemożliwienia wjazdu kamperom i innym pojazdom, nad Brennicę.

Dokładniej chodziło wówczas o teren nad rzeką, powyżej mostu na Hołcynę.

– Teren ten będzie dalej dostępny publicznie dla mieszkańców i turystów. Nie powinno natomiast być możliwe wykorzystywanie go jako kempingu, co jest sprzeczne z przeznaczeniem w planie miejscowym zapraszamy zmotoryzowanych turystów na kempingi prowadzące działalność na terenie Brennej, najbliższy jest 500 m obok – mówił wówczas wójt Andrzej Kozieł.

Włodarz Brennej porozumiał się w tej sprawie z Wodami Polskimi. Omawiany teren miał zostać zaopatrzony zakazem wjazdu, a ponadto, właśnie na wjeździe tam, wójt zapowiedział postawienie betonowych donic, fizycznie blokujących taki wjazd.

Jak się okazuje, nie były to słowa rzucone na wiatr. Około dwa tygodnie później akie donice stanęły, a na swojej stromnie społecznościowej Kozieł zaapelował do okolicznych mieszkańców, by w donicach „nasadzili coś ładnego w czynie społecznym. Nie minął tydzień, jak ów apel trafił na pozytywny odzew.

– Chciałbym podziękować pierwszym dobrym duchom z okolic ul. Hołcyna i Jawornik. W donicy przy moście zakwitły pierwsze kwiatki. Oby tak dalej – dodał 16 kwietnia wójt Brennej.

Wiosenny sezon turystyczny tamta część Brennicy wita więc z brakiem możliwości wjazdu samochodów.

google_news