Już po raz szósty budzowskie przedszkolaki i ich rodzice spotkali się w hali tamtejszej Szkoły Podstawowej nr 1. Okazją ku temu był kolejny Rodzinny Dzień Sportu.
– Pomysł organizowania Rodzinnego Dnia Sportu wziął się nie przypadkowo. Chciałyśmy dać dzieciom możliwość atrakcyjnego spędzenia wolnego czasu z rodzicami, a jednocześnie zachęcić ich do dbania o własne zdrowie, prowadzenia aktywnego trybu życia i tym samym do poruszania się – mówi wychowawczyni w budzowskim przedszkolu Dorota Burliga, która współorganizuje imprezę wraz z koleżanką po fachu Haliną Pieczarą.
Wzorem lat ubiegłych w Rodzinnym Dniu Sportu wzięły udział dzieci (z dwu grup) mające od 3 do 5 lat. W drodze losowania utworzyły wraz ze swoimi rodzicami trzy drużyny. Zanim przystąpiono do rywalizacji dobrze się rozgrzano pod okiem budzowianki (jej dziecko przed laty chodziło do budzowskiego przedszkola) Katarzyny Knapczyk. Potem zawodników wziął w obroty Jarosław Gąstała, nauczyciel wychowania fizycznego w dwóch budzowskich podstawówkach. Przygotował szereg konkurencji, w których zarówno dzieci, jak i dorośli musieli wykazywać się szybkością, zwinnością oraz precyzją. Przegranych nie było. Wszystkie dzieci otrzymały dyplomy, medale oraz nagrody ufundowane przez sponsora i Radę Rodziców.
Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski
