W ostatnich dniach chuligani dali znać o sobie w Jordanowie. „Zaatakowali” altankę i urządzenia na powstającym skateparku.
To bardzo mocno zirytowała burmistrza Jordanowa Andrzeja Malczewskiego, który podkreśla, że od początku swojej kadencji stara się pozyskiwać pieniądze na kolejne inwestycje.
– Ale patrząc na ten weekend, zastanawiam się dlaczego nie potrafimy uszanować tego co jest lub będzie „nasze”? Teren wokół boiska sportowego LKS Jordan Jordanów aktualnie jest terenem budowy. Inwestycja w trakcie, a już na elementach infrastruktury skateparku pojawiło się graffiti. W piątek podjęto próbę zniszczenia altany przy ulicy Zakopiańskiej i wyrwania stołu. Zmusza nas to do kolejnych niepotrzebnych napraw. Ile jeszcze będziemy tylko na takie zachowania patrzeć? Jestem całkowicie przeciwny aktom wandalizmu, będę dążył do pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności. Wszystkich kolejny raz proszę o niezwłoczne reagowanie w takich sytuacjach. O telefon na policję lub przynajmniej proszę to zgłosić do mnie – zaapelował burmistrz poprzez swój profil społecznościowy dodając, że pomimo tych zdarzeń będzie dążył do rozwoju naszego miasta, etap po etapie.