Wraz z finiszem sezonu 2021/2022 trener Dariusz Kłus zakończył pracę w Kuźni Ustroń. Jego następcą został Ryszard Kłusek.
Nowy szkoleniowiec pierwszej drużyny seniorów Kuźni Ustroń ma 50 lat i pochodzi z Bielska-Białej. Posiada licencję trenerską UEFA A i jako trener prowadził następujące drużyny: TS Podbeskidzie II, Beskid Skoczów, Pasjonat Dankowice, Drzewiarz Jasienica, Mrks Czechowice, Góral Żywiec, Flota Świnoujście, Iskra Pszczyna, LKS Czaniec, Wisła Puławy, TJL Petrovice (Czechy), Pogoń Siedlce, Proch Pionki oraz Plon Garbatka.
Dariusz Kłus pracował w Kuźni Ustroń od 1 kwietnia br. Był trzecim szkoleniowcem odpowiedzialnym za wyniki drużyny w sezonie 2021/2022. Przypomnijmy, że rundę wiosenną zawodnicy spod Równicy rozpoczynali pod opieką trenera Jana Furlepy, którego “awaryjnie” w wygranym pojedynku z ROW-em Rybnik zastąpił wychowanek Kuźni Ustroń, Adrian Sikora. Potem do gry wszedł Dariusz Kłus.
– Obejmując zespół KS Kuźnia Ustroń 1 kwietnia 2022 roku otrzymałem jasny cel do zrealizowania – jak najszybsze “odskoczenie” od strefy zagrożonej spadkiem oraz uzyskanie miejsca w górnej części tabeli. Uważam, że od pierwszego momentu “złapałem” wspólny język z zawodnikami, co spowodowało osiągnięcie dobrego wyniku końcowego. Ciężka praca wykonana podczas treningów oraz późniejsze przełożenie tego na mecze, ze sprzyjającym szczęściem, które w piłce trzeba mieć, pozwoliło nam na osiągnięcie dobrych rezultatów, czyli serię 11 meczów bez porażki, w tym 9 zwycięstw i 2 remisów. Szkoda, że nie udało się osiągnąć celu, jaki w trakcie rundy sobie założyliśmy z zespołem, czyli brak przegranej do końca rozgrywek. Ostatecznie chciałbym podziękować wszystkim zawodnikom oraz osobom związanym z klubem za cały trud włożony w osiągane wyniki – tymi słowami Dariusz Kłus podsumował sezon 2021/2022.
Kuźnia Ustroń w rozgrywkach sezonu 2021/2022 z 50 punktami została sklasyfikowana na 6. miejscu w tabeli śląskiej IV ligi grupy drugiej. Nowemu trenerowi działacze życzą powodzenia, a staremu dziękują za zaangażowanie i kibicują w dalszej karierze.
– Chciałbym wszystkim osobom związanym z KS Kuźnia Ustroń podziękować za współpracę. Krótki, ale intensywny okres, w którym udało się zrobić tak dużo, pozwala mi z nadzieją patrzeć w przyszłość. Niestety z różnych względów nasze drogi się rozchodzą. Będę obserwował i trzymam kciuki. Nie mówię “żegnam”, ale “do zobaczenia” – dodał Dariusz Kłus.
