Wracamy do sobotniej, 35. gali finałowej konkursów Miss Beskidów, Miss Beskidów Nastolatek i Mister Beskidów 2023. Zwyciężczynią regionalnego konkursu piękności została Karolina Majcherczyk z Buczkowic. Tytuł Miss Nastolatek trafił w ręce tyszanki Karoliny Białoń, a Misterem okrzyknięty został Łukasz Skoczeń ze Staszkówki.
Finaliści czuli spory stres przed wejściem na scenę. Jak było po konkursie? Zwycięzcy podzielili się z nami swoimi wrażeniami.
– Jestem zaskoczona, bardzo zadowolona i bardzo się cieszę. Stres był duży, ale bardzo lubię takie występy przed publicznością, jestem wtedy w swoim żywiole. Chciałabym brać udział w takich konkursach. Wybieram się też na studia i chciałabym połączyć obie rzeczy – mówi Karolina Majcherczyk.
– Stres był bardzo duży, ale po chwili znikł. Konkurs był przepiękny. Jest to spełnienie moich marzeń. Od dziecka chciałam się rozwijać w tej dziedzinie. Teraz jestem na scenie z koroną na głowie. Nie spodziewałam się tego tytułu – komentuje Karolina Białoń.
– Największy stres był parę godzin przed rozpoczęciem, kiedy było wielkie oczekiwanie. Później, przed startem, wszystko ze mnie zeszło i czułem się świetnie. Cieszyłem się każdą chwilą spędzoną na scenie. Rywalizacja była spora, bo każdy z chłopaków miał w sobie coś wyjątkowego, ale cieszę się, że to ja wygrałem. Znalazłem się tu, bo chciałem zmienić coś w swoim życiu. Rodzina zawsze mówiła mi, że powinienem być modelem. Poznałem panie Lucynę Grabowską i Sarę Karcz-Kanik. One dały mi szansę. Po wygranej wchodzę w tę branżę na sto procent i chcę napisać swoją historię – dodaje Łukasz Skoczeń.
Tytuł Miss Kroniki Beskidzkiej zgarnęła Magdalena Nowak z Cieszyna. – Konkurs był fenomenalny. To niesamowite przeżycie i super przygoda. Zyskałam nowe przyjaźnie i nauczyłam się wielu rzeczy dotyczących konkursów miss. Chciałabym kontynuować swoją przygodę z modelingiem, mogę się dzielić swoim uśmiechem i zarażać innych pozytywnym nastawieniem. Jestem w szoku, że udało mi się zdobyć tytuł i puchar, a w dodatku zafundowaną przez „Kronikę Beskidzką” wycieczkę do Energylandii – tłumaczy Magdalena Nowak.
O to chodzi aby wszyscy byli zadowoleni, dowiedzieliśmy się z wejścia, że mister stworzył to show z kolegami a miss nastolatek marzyła od dziecka aby zostać miss.
Ja jak byłem dzieckiem, miałem krzywe nogi, krzywy zgryz a żywiołem była burza z piorunami, oberwaniem chmury (tak się mówiło), gdzie mi tam marzyć o misss, bardziej o mis-ce z kisielem.