Dla mieszkańców osiedla Grzechynkówka w Juszczynie bębnienie kropel o szyby to jeden z najbardziej przerażających dźwięków, jakie mogą sobie wyobrazić. Intensywny deszcz oznacza dla nich, że znów będą niemal odcięci od świata. W najlepszym przypadku przez dzień lub dwa, w najgorszym przez całe tygodnie.
Choć osiedle Grzechynkówka leży blisko centrum Juszczyna, w linii prostej 200 metrów od szkoły, jest bodaj najtrudniej dostępnym miejscem w całej wsi. Są dni, kiedy można się do niego dostać jedynie pieszo, wąską kładką nad potokiem Mędralów. Więcej na ten temat w aktualnym wydaniu „Małopolskiej Kroniki Beskidzkiej”.