Gdy tylko temperatura za oknem zaczyna zbliżać się do granicy zera stopni Celsjusza, wiele kobiet robi przegląd swoich zimowych butów. Wśród fasonów, jakie zazwyczaj królują wtedy na ulicach polskich i światowych miast, dominują kozaki i różnego rodzaju botki zimowe. Jakie fasony botków są modne w tym roku i w które bez wątpienia warto zainwestować?
Botki zimowe i różne ich oblicza
Botki zimowe damskie to kategoria mocno zróżnicowana pod kątem fasonów. Dominują
ocieplane botki, ale znajdzie się też coś bez ocieplenia (np. do pracy w biurze czy na uczelnię). Niektóre modele są wsuwane, inne zapinane na zamek, sznurowane czy na rzepy. Fasony? Popularne w ofercie sklepów stacjonarnych i internetowych z obuwiem to sznurowane botki, sztyblety ze sprzączką, sneakersy na koturnie, botki na traperze, botki na koturnie i botki na słupku, trapery płaskie i wysokie. Zarówno fanka kobiecych wysokich obcasów, jak i sportowej wygody znajdzie wśród nich coś dla siebie. Ponadczasowe klasyki, jak botki na słupku, mieszają się z najgorętszymi trendami, jak białe glany czy botki na traperowej podeszwie.
Płaskie botki zimowe idealne na co dzień
Wiele spośród propozycji od marek obuwniczych to płaskie botki zimowe. Taka ich odsłona doskonale nadaje się na co dzień, kiedy potrzebna jest wygodna, solidna para, która nie będzie się ślizgać i przemakać. Niektóre fasony botków, mimo płaskiego spodu, mają szykowną i kobiecą linię, dlatego można je nosić nawet do biznesowych czy wieczorowych stylizacji. Zimą nie trzeba rezygnować z modnego wyglądu na rzecz komfortu termicznego. Współczesne kolekcje obuwnicze w udany sposób łączą wygodę, funkcjonalność, estetykę i trendy. Płaskie botki zimowe mają wszystko, co niezbędne, by trafić do damskiej szafy.
Botki zimowe na obcasie na specjalne okazje
Niektóre botki zimowe mają wysoki obcas – wybór jest naprawdę duży: słupek, koturn, klocek, platforma i traperowa podeszwa. Dominują szerokie, stabilne obcasy, w których łatwo się poruszać i utrzymać równowagę. Takie botki zimowe zostały starannie zaprojektowane i perfekcyjnie wyważone, żeby można było się w nich bezpiecznie poruszać nawet po trudnej nawierzchni. Wiele okryć wierzchnich, jak długie pikowane płaszcze, jest ciepłych, ale obciążają sylwetkę i optycznie skracają. Rozwiązanie jest proste – botki zimowe na obcasie, który doda kilka centymetrów wzrostu i zniweluje te dysproporcje.
Idealne botki zimowe, czyli jakie?
Botki zimowe powinny być przede wszystkim ocieplane, by gwarantować swojej posiadaczce odpowiedni poziom komfortu termicznego. Niemniej istotna jest solidna podeszwa, niektóre propozycje są antypoślizgowe, co przyda się zimą podczas chodzenia po trudnej nawierzchni. Idealne botki zimowe są perfekcyjnie dopasowane nie tylko pod kątem rozmiaru, ale też tęgości. W asortymencie marek obuwniczych znajduje się wiele modeli na szczupłą, wąską lub szeroką stopę – każda kobieta znajdzie wśród nich coś dla siebie. Ważna rzecz to materiał, który dobrze reaguje na wilgoć i łatwo usuwać z niego zabrudzenia – w tym wypadku najlepszym wyborem są buty z gładkiej skóry licowej.
Jaki kolor botków na zimę wybrać?
Najpopularniejsze kolory botków na zimę to ciemne: czarny, brązowy, szary. Nic w tym dziwnego – mimo, że w trendach są buty jasne, a nawet białe dużo funkcjonalniejsze są ciemniejsze kolory. Łatwiej je czyścić i utrzymać w nienagannym stanie. W palecie ciemnych, stonowanych barw znajduje się wiele lakierowanych propozycji – to ciekawa alternatywa dla matowego wykończenia. Zwykłe czarne botki na zimę z lakierowaną cholewką to coś przykuwającego wzrok i mocno w trendach – warto rozważyć ich zakup.
Jakże mogą pasować botki zimowe do spodni z dziurami na kolanach, te dziury nie na zimę.