Przyszłość Szkoły Podstawowej nr 4 w Cieszynie to temat, który nurtuje całą jej społeczność. Burza wokół placówki rozpętała się w styczniu, kiedy burmistrz miasta, Gabriela Staszkiewicz, podzieliła się z dyrekcją szkoły swoją decyzją o likwidacji placówki. Od tamtej pory trwa batalia o „Czwórkę”, w której niebagatelną rolę od-grywają rodzice dzieci, mocno zaangażowani w protest.
Rodzice walczą o transparentność działania władz Cieszyna w tej kwestii, o niemanipulowanie danymi dotyczącymi szkół i przedstawianie rzetelnych informacji, a także o równe traktowanie placówek w naborze do klas pierwszych na nowy rok szkolny. Choć w dyskusjach zaczęto odchodzić od słowa „likwidacja” w kontekście Szkoły Podstawowej nr 4, a zamiast tego pojawiła się „reorganizacja” dotycząca całej sieci szkół w Cieszynie, przyszłość wywołanej do tablicy placówki wciąż stała pod znakiem zapytania. Wreszcie jednak nastąpił przełom…
Gabriela Staszkiewicz poinformowała oficjalnie, że wycofuje się z planów zamknięcia Szkoły Podstawowej nr 4. Zapowiedziała również, że na przełomie 2019 i 2020 roku zostanie przeprowadzony audyt we wszystkich placówkach, na podstawie którego powstanie nowa strategia rozwoju cieszyńskiej oświaty. Kiedy zapytaliśmy, czy z perspektywy czasu burmistrz nie żałuje, że w ten sposób potoczyła się debata wokół „Czwórki” oraz czy nie powinna się ona zacząć właśnie od audytu, a nie od wycelowania ostrza w konkretną szkołę, Gabriela Staszkiewicz stwierdziła, że nie ma do siebie pretensji.
– Jestem otwarta na rozmowy od samego początku i nie mam problemu z tym, by stanąć i głośno po-wiedzieć, jakie jest moje zdanie. Zaprosiłam panią dyrektor do siebie, chciałam potem rozmawiać z gronem pedagogicznym, ale od razu rozpętała się burza. To nie była komfortowa sytuacja dla nikogo z nas. Nigdy nie chodziło mi o to, by prześladować tę czy inną szkołę, ale by szukać rozwiązania na zmniejszenie kosztów oświaty w Cieszynie. Obecnie jesteśmy po rozmowach z dyrekcją „Czwórki” i sąsiadującego z nią II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika. Przedstawiłam swoją propozycję przydzielenia części pomieszczeń podstawówki do liceum i czekam na odpowiedź. Również w innych szkołach – „Jedynce” i „Piątce” – pojawiły się interesujące propozycje zagospodarowania wolnych przestrzeni. Mam nadzieję, że uda się wiele rzeczy zrobić i wykorzystać to, co mamy, w możliwie najlepszy sposób – mówi Gabriela Staszkiewicz.
Stanąć i głośno po-wiedzieć (sic!), jakie jest moje zdanie.- Tylko winny się tłumaczy;)